Daniel - Ja cię kocham - usłyszałem zza drzwi szept Eleny. No proszę. Małolata zakochała się w Strażniku. Phi. Zamierzałem poczekać aż ten pomiot z stamtąd wyjdzie ale on postanowił pilnować całą noc. Postanowiłem się zaczaić. Zamierzałem wymazać jej wspomnienia o całym wczorajszym wydarzeniu. Gdy już myślałem że nie uda mi się usłyszałem zza drzwi: Sory Jamie ale muszę się umyć. Chwilę potem drzwi otworzyły się z hukiem. Elena wybiegła szybko z pokoju. Natychmiast gdy tylko ją zobaczyłem zatarasowałem jej przejście. Popatrzyła na mnie zdziwiona. Nim zdążyła cokolwiek powiedzieć zaciągnąłem ją do ...