Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2015

Rozdział 9

Przechadzałem się nerwowo w tę i z powrotem. Ile to może trwać? Nie wiedząc co ze sobą zrobić usiadłem bezradnie na krześle w hollu. Nie miałem siły znowu patrzeć jak bliska mi osoba umiera. - Jamie? - usłyszałem podobny do echa głos. Jej głos. Gwałtownie się odwróciłem. W drzwiach stała słaniająca się na nogach Elena. Rzuciłem się w jej kierunku żeby ją złapać. Wziąłem ją na ręce i mocno przytuliłem. Gdy dotarliśmy do pokoju zaczęła krzyczeć. - Pomocy! Ogień! Ogień mnie trawi! Cholera! Magia Tranmanów! Natychmiast unaoczniłem nóż i zacząłem rysować znak Vitale. Gdy skończyłem odrzuciło mnie od niej. Już podchodziłem do niej kiedy ona wstała i zaczęła wydobywać się z niej czarna poświata. Jej słowa spowodowały u mnie przerażenie. - Jestem Tranmanem - powiedziała głosem ostrym jak brzytwa.                                                     ...